Lokal wygląda jak typowy bar mleczny. Zupa pomidorowa, mimo że zawiera kawałki pomidorów, smakuje jak kwaśna czerwona woda, zupełnie pozbawiona smaku pomidorów – gdyby dodać do niej ogórki, mogłaby uchodzić za zupę ogórkową. Makaron natomiast nie jest rozgotowany, co jest plusem, ale zupa sama w sobie nie jest warta powrotu. Kotlet schabowy jest zbyt tłusty, z panierki wręcz wypływa olej. Jest również mocno przesolony, choć sam smak mięsa jest dobry. Ziemniaki są smaczne, prawdopodobnie dzięki dodatkowi masła lub mleka. Mizeria, niestety, zawiera więcej śmietany niż ogórka, co niekorzystnie wpływa na jej smak. Biorąc pod uwagę ceny, miejsce nie wypada źle, ale kotlet wymaga odtłuszczenia, a mizeria – większej ilości ogórka. Zupa pomidorowa jest całkowicie nie warta uwagi.
Również z tego odcinka