Morskie Oko to miejsce, gdzie zawsze jest pełno ludzi, co wprowadza zamieszanie. Ceny są bardzo wysokie, a płatność możliwa tylko gotówką. Zupa pomidorowa z makaronem świderki jest niesłodka, mało zabielona, a makaron rozgotowany – nie jest zła, ale nie warta swojej ceny. Żurek z kiełbasą jest tylko przeciętny, choć kiełbasa jest dobra. Schabowy z ziemniakami i kapustą kosztuje 52 złote – mięso jest małe, suchawe, kapusta smakuje sztucznie, ale dodaje wilgoci, a ziemniaki są przeciętne. Placki ziemniaczane z gulaszem za 59 złotych to danie, gdzie gulasz wołowy jest dobry, ale porcja mikroskopijna, a placek ma dziwną strukturę. Szarlotka wygląda na suchą i przemysłową – jabłka smakują sztucznie, a ciasto nie jest kruche.
Również z tego odcinka