W restauracji Magdy Gessler, specjalizującej się w daniach wieprzowych, pajda chleba jest świeża i gruba, podana z doskonałym smalcem ze skwarkami. Jednak przystawka w postaci sałaty zalanej tłuszczem i skwarkami to dość dziwne połączenie, które raczej nie przypadło do gustu. Żurek ma intensywny aromat wędzonki, który jest złagodzony przez puree w środku, tworząc bardzo udane połączenie smakowe. Domowa pyza prezentuje się świetnie, a sos jest mocny, zawiesisty i po prostu mistrzowski. Karkówka jest wyśmienita w smaku, pyszna i pełna intensywnego, słonego smaku, co może nie wszystkim odpowiadać. Boczek obok karkówki, choć niechrupiący, również jest przepyszny. Gigantyczny kotlet schabowy, podany z młodą kapustą na słodko, jest kruchutki, dobrze rozbity i ugotowany w punkt. To danie jest po prostu znakomite i warte odwiedzenia. Całe danie zasługuje na ocenę 9/10. Szarlotka z bezą, podana z owocami, migdałami, lodami waniliowymi i śmietaną, jest ogromna i można się od niej „zgłupieć” od słodyczy. Jest zdecydowanie warta 30 zł za ten deser. Całe menu, z wyjątkiem sałaty ze skwarkami, jest wyborne.